Poznaj z nami smaki świata
Gastrotester powstał z naszej pasji do wyszukiwania nowych smaków. Lubimy poznawać nowe potrawy, połączenia składników, nowe produkty. Chcemy się z wami dzielić naszymi odkryciami i pokazywać, że smaki świata są w zasięgu ręki. Dlatego zaczynamy nowy cykl - Poznaj z nami smaki świata!
Zapomniane warzywo
Pierwszy smak świata jakim chcemy się z wami podzielić i jednocześnie bardzo go polecić, to warzywo, które było w naszym kraju trochę zapomniane. Wężymord (Skorzonera) bo o nim mowa, nazywany też "zimowym szparagiem". Jest to warzywo korzeniowe, z wyglądu przypominające trochę korzeń chrzanu, jego skórka jest ciemnobrązowa lub wręcz czarna. Smak Skorzonery przypomina trochę szparagi, stąd porównanie do nich. Posiada wiele składników odżywczych, między innymi witaminę E, witaminy B1 i B2, a także potas, sód, magnez, wapń, żelazo, fosfor, chlor i karoten.
Jak jeść?
Wężymord jest o tyle ciekawym warzywem, że jego smak dość mocno się zmienia wraz ze sposobem obróbki. Surowy i obrany korzeń jest jadalny, ale jedyny smak jaki poczujemy próbując go w tej postaci to słodycz. Może zastąpi słodycze ;)? Przepisów na skorzonerę nie brakuje, warto ich poszukać w starych książkach kucharskich.
Najpopularniejszy sposób to gotowanie
Należy jednak pamiętać żeby gotować go w skórce. My testując różne opcje zrobiliśmy błąd i przed krótkim gotowaniem obraliśmy korzenie, co spowodowało, że straciły kompletnie smak. Jeśli ugotujemy je w skórce tak jak szparagi, a potem obierzemy uzyskamy smak podobny właśnie do szparagów, z tą różnicą, że Wężymord łatwiej się obiera i nie ma włókien, a wszystkie składniki pozostaną w warzywie.Pieczony najlepszy!
Nam najbardziej przypadł do gustu Wężymord pieczony w folii. Polecamy zawinąć całe korzenie w folię aluminiową, skropić lekko oliwą i wstawić do pieczenia na mniej więcej 10-15 minut. Po pieczeniu skórka sama odchodzi, a my możemy się rozkoszować pysznym miękkim warzywem z lekko orzechową nutą. Co jeszcze? Jest to wręcz idealne warzywo do grillowania. Zastanawiamy się też nad zrobieniem pasty na bazie wężymordu.
Gdzie kupić?
Na pewno nasuwa Wam się myśl "Wszystko fajnie, tylko gdzie ja to kupię!?" . Otóż wbrew pozorom Wężymord jest dosyć łatwo dostępny. My np. trafiliśmy na niego w popularnym markecie (darujmy sobie product placement ;) ). Tacka czyli jakieś 250 g świeżej Skorzonery kosztowała nas niecałe 6 złotych. Nie jest to niska cena, ale przy odrobinie wysiłku można znaleźć to warzywo w internecie za około 16zł/kg. My na pewno skorzystamy z takiej okazji i będziemy testować nowe przepisy z Wężymordem, którymi chętnie podzielimy się z Wami na blogu. A czy Wy znaliście wcześniej Skorzonerę? A może znacie jakieś ciekawe przepisy z wężymordem? Dajcie znać!
